urodziny Iris Apfel

Iris Apfel: 100 lat ikony stylu!

„Chcę być Tobą, gdy dorosnę” – takie hasła słyszy niemalże codziennie. Trudno się dziwić: urządzała wnętrza w Białym Domu dla kolejnych dziewięciu prezydentów, a jej niepowtarzalne stylizacje miały swoją wystawę w prestiżowym muzeum w Nowym Jorku. Poznajcie Iris Apfel, niekwestionowaną ikonę stylu, która pod koniec sierpnia obchodziła swoje 100. urodziny!

Sama okrzyknęła siebie najstarszą nastolatką świata. Jeszcze kilka lat temu, autoryzując wywiad, prosiła o przesłanie go faksem, co w wielu redakcjach już było nieosiągalne. Wówczas Iris prosiła o dostarczenie tekstu kurierem. Niedługo potem założyła swój profil na Instagramie, a teraz obserwują ją ponad 2 miliony osób na całym świecie! Tworzy i inspiruje od dekad, ale dopiero w wieku 84 lat wkroczyła z impetem do świata mody i zmieniła go na zawsze. Kim jest Iris Apfel i w czym tkwi jej światowy fenomen?

Iris Apfel skończyła 100 lat!

Projektantka wnętrz, jedna z najbarwniejszych ikon mody naszych czasów, filantropka. Iris Apfel urodziła się 29 sierpnia 1921 r. w Nowym Jorku. Już jako dziecko przejawiała idealne poczucie stylu – wiedziała, co i jak ze sobą łączyć, a co zwyczajnie do siebie nie pasuje. Znana jest historia jej sprzeczki z mamą o… spinkę do włosów! Młodziutka Iris nie pozwalała na jej przypięcie, ponieważ nie pasowała do całego stroju. Postawiła na swoim, a jej konsekwencja w działaniu była znakiem rozpoznawczym w przyszłości.

Kobieta z wyczuciem stylu

Jako młoda kobieta w jednym z domów handlowych miała usłyszeć: „Młoda damo, obserwowałam cię. Nie jesteś i nigdy nie będziesz ładna, ale to nieważne, bo masz coś ważniejszego niż uroda – masz styl!

Te słowa były dobitnym potwierdzeniem tego, co Iris doskonale wiedziała i wcale jej nie uraziły. Można by było przypuszczać, że będą one stanowić pewnego rodzaju zwrot w jej życiu, jednak w tym czasie skupiła się na historii sztuki. W tym właśnie kierunku zdobyła edukację, a następnie rozpoczęła pracę najpierw w „Women’s Wear Daily”, a potem dla dekoratorki wnętrz – Elinor Johnson.

Właśnie w tym okresie poznała Carla Apfela i była to miłość od pierwszego wejrzenia. Ślub odbył się w 1948 roku, a małżeństwo miało swoje odbicie w wielu dziedzinach działalności.

Iris Apfel – niepokorna prekursorka

Nowa droga życia prywatnego zaowocowała nowymi wyzwaniami na płaszczyźnie zawodowej. W 1950 roku wspólnie z mężem założyli firmę „Old World Weavers” i zajmowała się projektowaniem wnętrz. Trudno by przypuszczać, że jej prace będą sztampowe. Do jednego z pomieszczeń zapragnęła wykorzystać tkaninę, której nie produkowała żadna tkalnia, ani żaden zakład. Zlecenia podjął się wiekowy rzemieślnik. Materiał nie tylko odpowiadał wizji Iris, ale zachwycił cały świat projektantów do tego stopnia, że tę niepowtarzalną tkaninę chcieli mieć inni. To właśnie dzięki Iris Apfel materiały inspirowane tkaninami z XVII, XVIII i XIX wieku, charakteryzujące się przepychem i bogatym wzornictwem stały się modne.

Iris dalej szukała inspiracji – często podróżowała do Europy, Azji i Afryki, by odkryć ciekawe dodatki, elementy wystroju lub czasem po prostu przedmiotów, które miały w sobie to „coś”, co pasowało do jej wizji. Cena była nieważna – zarówno drobne i bardzo tanie rzeczy, jak i te z wyższej półki cenowej odgrywały znaczną rolę w jej kolekcji. Jako projektantka była niezwykle ceniona, czego potwierdzeniem jest chociażby to, że zaprojektowała wnętrza w Białym Domu aż dla kolejnych dziewięciu prezydentów USA.

Zawsze kierowała się własnym stylem

Iris nie przejmowała się opiniami, które mogłyby dyskredytować jej pomysły i zawsze była zgodna z własnymi wizjami. Tym bardziej nie interesowało ją to, co inni myślą na temat jej wyglądu, co podkreśliła w książce „Accidental Icon”: „Nie lubię ładnych ludzi. Ładne dziewczyny uważają się za wyjątkowe, a to tylko złudzenie. Z czasem, szybciej niż się tego spodziewają, zostają z niczym. A ja musiałam sama coś stworzyć.”

W swoich stylizacjach łączyła światy, które z pozoru mocno się gryzły: kiczowaty z eleganckim, drogi z bardzo tanim. Te zestawienia były na tyle nieoczywiste, że przez wiele lat uchodziła za chodzącą inspirację.

Szerszej publiczności dała się poznać przez niebywały splot zdarzeń. W 2005 roku, w związku z tym, że eksponaty, które miały dotrzeć na planowaną wystawę w Metropolitan Museum of Art, utknęły w porcie, kustosz wystawy zwrócił się do Iris o pomoc. Już wcześniej Apfel użyczała pojedynczych elementów swojej kolekcji, jednak tym razem chodziło o wypełnienie całej dostępnej przestrzeni. Tak powstała wystawa „Rava Avis: Zuchwała Iris Apfel”, która zmieniła wszystko i była niezwykłym wydarzeniem. Nigdy wcześniej nie poświęcono wystawy żyjącej kreatorce, która nie była projektantką mody.

Wystawa odniosła ogromny sukces, a Iris Apfel zaistniała w świadomości ludzi na całym świecie. Zaczęły pojawiać się propozycje z różnych stron: media zaczęły pisać o nowej ikonie mody, projektanci zapraszali do współpracy. Iris wkroczyła na wybiegi, tworzyła kolekcję kosmetyków, a nawet powstała lalka z jej podobizną. W 2019 r. otrzymała kontrakt z międzynarodową agencją modelek IMG. Mimo, że osiągnęła naprawdę wiele – jest sobą, co podkreśliła w książce: „Nie bawię się w ocenianie ubrań innych ludzi. Naprawdę lepiej być zadowoloną z życia, niż modną”.

Iris Apfel jest idealnym przykładem tego, że w realizacji własnych pasji wiek nie ma znaczenia. Swój profil na Instagramie założyła kilka lat temu, a dziś obserwują ją ponad 2 miliony osób na całym świecie. Teraz czas na Ciebie!

Czytaj też „Szkoda mi czasu na nieważne rzeczy”

Nigdy nie jest za późno, czego idealnym przykładem jest życiorys Iris Apfel. Wejdź na naszą stronę – www.silvermodels.pl, wypełnij i wyślij do nas formularz zgłoszeniowy. Świat na Ciebie czeka, zostań Silver Modelką lub Silver Modelem!

Zobacz najnowsze wpisy na naszym blogu

Zobacz pozostałe