
Marzenia nie patrzą w metrykę
Katalogowi Marzeń – portalowi oferującemu prezenty w formie voucherów na różnorodne atrakcje – przyświecają słowa poetki Mai Angelou: Ludzie zapomną, co dla nich zrobiłeś i co im powiedziałeś, ale nie zapomną, jak się dzięki Tobie poczuli. Po ostatniej edycji corocznej akcji #ChcęToPrzeżyć, tym razem kierowanej do ludzi 55+, spora grupa silverów nie zapomni, jak poczuli się dzięki udziałowi w konkursie koordynowanym przez Silver Agency. My też tego nie zapomnimy. Wszystkie trzy nagrody oraz wyróżnienie specjalne powędrowały w ręce naszych silver modelek!
Akcja #ChcęToPrzeżyćSilver ruszyła w czerwcu. Naszym zadaniem było dotarcie do jak największej liczby silverów i zachęcenie ich do udziału w konkursie. W efekcie 109 osób otrzymało vouchery na różne atrakcje, do wyboru mieli: warsztaty czekoladowe, flyboard, zwiedzanie Muzeum Iluzji, gokarty, rejs po Wiśle, degustację wina, nurkowanie.
Zadaniem Testerów Srebrnych Marzeń było przetestować wybraną atrakcję i opisać swoje wrażenia w social mediach. Ci, którzy zrobili to najlepiej, cała czterdziestka, przeszli do kolejnego etapu. W nim czekały na nich: lot widokowy nad Warszawą, jazda quadem, jazda offroad, kurs sushi, symulator lotu, jazda Subaru.
W ścisłym finale na tych, którzy zrelacjonowali swoje przeżycia w internecie w najbardziej interesujący sposób, czekały takie atrakcje, jak skok ze spadochronem, lot balonem, jazda Subaru Impreza lub Mitsubishi Lancer Evo, popołudnie w SPA, weekend na Mazurach.
Podczas gali finałowej, która odbyła się w gościnnych wnętrzach Małej Sycylii – lodziarni i szkoły tańca znanego tancerza Stefano Terrazzino – organizatorzy ogłosili zwycięzców. A konkretnie zwyciężczynie: Jolę Rydkodym, Anię Misztal i Marzannę Kamińską. Wyróżnienie odebrała Małgosia Bielczyk. Wszystkie panie to aktywne członkinie społeczności Silver Models.
Co ciekawe, Jola, Marzanna i Małgosia w trzecim etapie wybrały skok ze spadochronem z 4 km. Jury doceniło ich odwagę i sposób relacjonowania tego przeżycia. Ale doceniło, i oceniło wysoko, Anię, która wybrała relaks w SPA. Bo nie ma gorszych i lepszych marzeń. Powinniśmy robić wszystko, co sprawia, że czujemy się dobrze. I nie patrzeć, co robią inni, ani nie zastawiać się, czy na coś jest już za późno. Nie jest! Marzenia nie mają terminu przydatności, co pięknie pokazała ta edycja akcji Katalogu Marzeń.